CO (JESZCZE) NAPISAĆ W UMOWIE SPÓŁKI Z O.O. ?
W poprzednim artykule opowiedziałem już o tym, co napisać w umowie spółki z o.o. Opisałem tam kilka narzędzi, które mogą okazać się przydatne w jej działaniu. To jednak nie wszystko. W umowie spółki z o.o. może znaleźć się wiele więcej ciekawych rozwiązań. Jeśli chcecie poznać część z nich, zapraszam do lektury!
Co napisać w umowie spółki z o.o.?
W poprzednim tekście napisałem, że warto, aby w umowie spółki z o.o. znalazły się postanowienia dotyczące poniższych spraw. Mowa była o: 1) możliwości podwyższenia kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki; 2) możliwości dokonywania czynności o wartości wyższej od dwukrotności kapitału zakładowego bez konieczności podejmowania uchwały przez zgromadzenie wspólników; 3) możliwości umorzenia udziałów; 4) uprawnieniach osobistych wspólników.
Teraz chciałem wspomnieć również o: 1) dopłatach; 2) większość i kworum i 3) uprzywilejowaniu udziałów.
1. Czym są dopłaty?
Co napisać w umowie spółki z o.o.? Z pewnością warto pomyśleć o dopłatach. Dopłaty pozwalają na szybkie dofinansowanie spółki bez zmiany jej struktury własnościowej. Nie potrzeba przy tym podwyższać kapitału zakładowego. Spółka nie musi brać kredytu, ani przechodzić jakiejkolwiek procedury bankowej.
Dopłaty muszą być przewidziane przez umowę spółki. Należy w niej określić wysokość dopłat, która najczęściej ujmowana jest proporcjonalnie do wartości udziałów każdego wspólnika. Całość wygląda tak, że zgromadzenie wspólników podejmuje uchwałę nakazującą wspólnikom wniesienie tych dopłat. Mówiąc wprost: muszą oni zapłacić spółce określoną kwotę. Co ważne, zmuszeni do tego bedą również wspólnicy, którzy głosowali przeciwko tym dopłatom. Jeśli nie wywiążą się z tego obowiązku, spółka będzie mogła ich pozwać i prowadzić egzekucję z ich majątku. Nie powinni oni narzekać, że coś dzieje się wbrew ich woli gdyż zgodzili się na ten mechanizm zawierając wcześniej umowę spółki.
Co ważne, dopłaty mogą być później zwrócone wspólnikom. Warunkiem zwrotu dopłat jest jednak – w uproszczeniu – aby spółka była wypłacalna i nie miała innych wierzycieli. Zasada jest taka, że spółka może oddać wspólnikom kwoty dopłat, jeśli nie ma innych wierzycieli, których sytuacja mogłaby ulec pogorszeniu przez zapłatę wspólnikom, a nie im (oczywiście to jest uproszczenie – podkreślam).
2. Większości i kworum
Zasadą jest, że decyzje zgromadzenia wspólników podejmowane są większością głosów oddanych. Oznacza to, że wystarczy większość sposród tych, którzy przyszli na zgromadzenie. W praktyce może to oznaczać, że wspólnik mający np. 40% udziałów przegłosuje korzystne dla siebie rozwiązanie. Można temu zapobiec. Jak? Przez zapisanie w umowie spółki, że do ważności zgromadzenia potrzebna jest obecność określonej liczby wspólników. Dla przykładu: muszą przyjść wspólnicy, którzy posiadają w sumie 80% kapitału zakładowego spółki. To jest właśnie kworum.
Niezależnie od tego można wprowadzić kolejną zasadę, że we wszystkich lub poszczególnych sprawach konieczne będzie uzyskanie określonej większości głosów, np. 75% głosów oddanych. Oczywiście, postanowienia dotyczące kworum i większości można w pewien sposób ze sobą łączyć, co stanowi dodatkową ochronę dla mniejszościowych wspólników. Ważne jest też, by takie postanowienia umowne nie były sprzeczne z przepisami kodeksu spółek handlowych.
3. Uprzywilejowanie udziałów w spółce z o.o.?
Co do zasady dany wspólnik ma w spółce prawa i obowiązki proporcjonalne do jego udziału w kapitale zakładowym. Jak ma 30% udziałów, to ma prawo do 30% zysku spółki. Ma też 30% głosów na zgromadzeniu wspólników i prawo do udziału w 30% tzw. nadwyżki polikwidacujnej majątku spółki. Można to jednak zmienić. Można zapewnić danemu wspólnikowi np. większy udział w zysku albo też więcej głosów na zgromadzeniu. Kodeks wprowadza tu pewne ograniczenia, których nie wolno przekroczyć. Skutkiem tego, pozycja danego wspólnika może być w pewnych obszarach polepszona względem jego udziału w kapitale zakładowym. Ma to szczególne znaczenie, gdy chcemy np. zapewnić sobie wpływ na pewne decyzje, albo odwrotnie, zależy nam bardziej na wyższej dywidendzie, ale już nie na wpływie na podejmowane decyzje.
Podsumowanie
Wyżej opisane konstrukcje służą modyfikacji tego, co kodeks nam proponuje przy najprostszej postaci spółki z o.o. W wielu sytuacjach warto jest napisać w umowie spółki z o.o. więcej, niż wynika z tej “skromnej” i prostej propozycji. Warto jednak dobrze się przy tym zastanowić i umowę spółki z o.o. tak rozbudować, by z jednej strony zabezpieczała nasze uzasadnione interesy, a z drugiej nie utrudniała spółce funkcjonowania.
Obraz autorstwa senivpetro na Freepik
Jeżeli uznaliście ten tekst za wartościowy, możecie polubić również te:
CO NAPISAĆ W UMOWIE SPÓŁKI Z O.O.?
Zastanawiacie się, co napisać w umowie spółki z o.o.? Może znaleźć się w niej oczywiście wiele postanowień. Jedne z nich są wymagane przez prawo, inne można częściowo modyfikować, inne mają charakter dobrowolny, tzn. strony mogą je zapisać w umowie spółki z o.o., ale nie muszą tego robić. Umowa spółki bez takich postanowień będzie ważna. Warto jednak o nich pomyśleć już na etapie tworzenia spółki.
Co napisać w umowie spółki z o.o.?
Poza kwestiami oczywistymi, warto w umowie spółki napisać m.in. o: 1) możliwości podwyższenia kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki; 2) możliwości dokonywania czynności o wartości wyższej od dwukrotności kapitału zakładowego bez konieczności podejmowania uchwały przez zgromadzenie wspólników; 3) możliwości umorzenia udziałów; 4) uprawnieniach osobistych wspólników.
1. Podwyższenie kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki
Wysokość kapitału zakładowego w spółce z o.o. jest jedną z najważniejszych kwestii. Jego podwyższenie może być szybkim i łatwym sposobem jej dokapitalizowania przez dotychczasowych wspólników. Może też być sposobem na wejście nowych inwestorów. Co do zasady konieczna jest zmiana umowy spółki, co jest dość kosztowne i czasochłonne. Można jednak przyznać zarządowi prawo do przeprowadzenia takie podwyższenia bez zmiany umowy spółki, co zarząd robi poprzez podjecie uchwały. Oczywiście, konieczne jest wniesienie wkładów przez wspólników, natomiast formalności ograniczone będą do minimum. W umowie spółki należy oznaczyć dzień, do którego taka zmiana może nastąpić, jak i wysokość tego podwyższenia (kwota jest dowolna). Co ważne, można umowę sformułować w taki sposób, aby w zakreślonym czasie i wysokości można było podwyższać kapitał kilkukrotnie, co jest bardzo wygodne.
2. Uwolnienie się od ograniczeń k.s.h.
Art. 230 k.s.h. stanowi, że czynność prawna o wartości dwukrotnie przewyższającej kapitał zakładowy wymaga uchwały zgromadzenia wspólników. Ma to chronić spółkę przed nieprzemyślanymi działaniami zarządu. Trzeba jednak pamiętać, że przy wysokości minimalnej kapitału zakładowego wynoszącej 5.000 PLN, obejmuje to każdą czynność na poziomie od 10.000 PLN, czyli w gruncie rzeczy jest to dość uciążliwe ograniczenie, które może mieć niezamierzone i bardzo negatywne konsekwencje. Warto więc w umowie spółki tego ograniczenia się pozbyć.
3. Umorzenie udziałów
W umowie spółki z o.o. warto zawrzeć możliwość umorzenia udziałów. Umorzenie może być przymusowe lub dobrowolne. Jest to dość wygodne narzędzie. Pozwala na ograniczenie zaangażowania danego wspólnika lub jego wyjście ze spółki, gdy panuje co do tego kierunku zgoda między wspólnikami. W przypadku umorzenia przymusowego, wspólnicy większościowi mogą łatwo “podziękować za współpracę” innemu wspólnikowi. Ważne jest jednak, by wszystkie przyczyny umorzenia przymusowego były wymienione w umowie spółki.
4. Uprawnienia osobiste wspólników
W niektórych przypadkach danemu wspólnikowi może zależeć, by mógł samodzielnie podejmować decyzje w kluczowych sprawach. Przykładem może być choćby powołanie lub odwołanie członka zarządu. Wówczas nie musi się on liczyć z większością w spółce, a jego wpływ na skład zarządu (nawet wieloosobowego) będzie częściowo odzwierciedlał jego rzeczywistą pozycję w spółce. Inaczej będzie mógł być za każdym razem przegłosowany i chociaż ma 30% udziałów, nie będzie miał wpływu na obsadę jednego z trzech miejsc w zarządzie. Jest to oczywiście jedynie przykład, można przewidzieć również inne uprawnienia, jednakże wszystko zależy od układu sił i interesów w konkretnej spółce.
Podsumowanie
Tak zwane “standartowe” wzory umowy spółki z pewnością pozwalają na jej normalne funkcjonowanie. Jednakże są konstrukcje, które warto jest wykorzystać w konkretnej sytuacji. Dzięki nim możliwe będzie uniknięcie zarówno niepotrzebnych kosztów, formalności lub nerwów. Tych narzędzi jest oczywiście znacznie więcej, niż tych kilka, które wyżej opisałem. Jeśli chcecie dowiedzieć się o nich więcej, zapraszam do kontaktu.
Obraz autorstwa senivpetro na Freepik
Jeżeli uznaliście ten tekst za wartościowy, możecie polubić również te: